Kilka miesięcy temu napisałem taki tekst
" Konflikt z Rosją grozi nam destabilizacją systemów informatycznych . NIK wykazał , że system zabezpieczen w Polsce jest po prostu śmieszny. Zakłócenie tego systemu umożliwia wyprowadzenie miliardów oraz olbrzymi bałagan w gospodarce. Ukraina tego juz doświadczyła. Tusk powinien natychmiast powołac sztab fachowców , ktorzy będą monitorować sytuację. "
Notka ta przeszła bez komentarzy. Dziś już nawet rządowe media mają pozwolenie ,aby ujawnić że Rosyjscy hakerzy zaatakowali . Naszym bezpieczeństwem informatycznym zajmują się dyletanci. Funkcje kierownicze pełnią ludzie , którzy nie mają pojęcia o nowych technikach . Jedyną szansą są wspaniali młodzi polscy informatycy , trzeba tylko dać im szansę . Tak zrobiono w II RP , zatrudniono młodych kryptologów , którzy złamali kod Enigmy. W Polsce powinien powstac tajny ośrdek , do walki z zagrożeniami systemów informatycznych , zatrudniający ludzi młodych , entuzjastów . Warto także pobudzić ambicje polskich hakerów , bo oni na pewno mogą pomóc znacznie więcej , niż skostniałe instytucje państwowe.